Urban Market – dla ludzi z pasją
Zawędrowałam na Urban Market. Niby Warszawa, ale jakiś inny świat. W centrum ale w nieco ukrytej bocznej uliczce, wchodzisz na wewnętrzne podwórko i przestajesz czuć sztywny uniform stolicy . Tłum kolorowych ludzi, dzieci, psy, muzyka na żywo ..no i stoiska .. no i jedzenie. Ale nie byle jakie. Mocno zakręcone.
Są kucharze, których można wynająć na imprezę i którzy pokazują swoje umiejętności, ktoś serwuje paellę z olbrzymiej patelni, ktoś inny sprzedaje odjechane papierowe opakowania i mydła które wyglądają jak torcik zrobiony z kolorowej galaretki. O co chodzi? Chodzi o ludzi , którzy robią coś z pasją – mówi jedna z trzech inicjatorek tego przedsięwzięcia, Marta Wajda.
Adres Warszawa Solec 18 i urocze zakręcone piwniczne korytarze, jak ulał pasują do tego zamieszania. Ale jak tak dalej pójdzie, zabraknie chyba miejsca ; z 30 wystawców zrobiła się setka, a tegoroczna (2013) kwietniowa edycja , była już czwartą. Organizatorki mają swoje inne zajęcia, więc udaje im się zorganizować wszystko mniej więcej co 3-4 miesięcy. Jeśli chcesz sprawdzić, kiedy następny Urban Market , zaglądaj tu https://www.facebook.com/urbanmarket7
tymczasem ZOBACZ FILM