Oscypek zwyciężył w Sandomierzu

Oscypek wart zdjęcia włoskiego członka jury … Roberto Rubino
Werdykt jury na festiwalu „Czas dobrego sera” w Sandomierzu: Grand Prix dla Wojciecha i Hanny Komperdów za Oscypka.
Sylwek Wańczyk wygrał w kategorii serów świeżych, swoim serem „Sudecki Kamyk”. To krowi ser, w naturalnej węglowej otoczce z białą pleśnią. W kategorii serów długo dojrzewających zwyciężyły dwa sery z Ranczo Frontiera; „Dżersejowy Blue” oraz „Owczy Blue”. Sery te dojrzewają kilka miesięcy. Dżersejowy blue ma naturalną skórkę, smakiem przypomina włoską gorgonzolę. Łagodniejszy w smaku niż jego owczy odpowiednik. Państwo Komperdowie zgarnęli także nagrodę w kategorii sery wędzone, za Oscypka. Jury wyróżniło masło na bazie nieukwaszonej śmietany – Mleczarni z Jędrzejowa . Podczas festiwalu, organizowanego przez Slow Food Polska, łącznie oceniono 21 serów.

Pogoda ..średnio dopisała.

…ale ludzie, tak.

Jury obradowało w składzie: Adam Chrząstowski (Ancora), Gieno Mientkiewicz (promotor serów zagrodowych), Roberto Rubino (prezes włoskiego stowarzyszenia Formaggi Sotto il Cielo), Sebastiano Sardo (Slow Food; Eataly –Włochy), Edward Bajko (prezes SM Spomlek) , Wiktor Szwechowicz (prezes Candia Polska), Giampaolo Gaiarina (Fondazione Edmund Mach), Jacek Szklarek (prezes Slow Food Polska).

dyskutowano….

wybrano laureatów….

degustowano….

dwaj sympatyczni włoscy wystawcy, próbowali ogarnąć problem polskich złotych…przyjechali sądząc, że w Polsce już euro…

Sebastiano Sardo próbował wymówić „Wojciech Komperda”….

można było zobaczyć siłę maszyny….

-
- i siłę eksperta…

a ci, którzy tam byli…

jedzą pyszne sery…
Bardzo smaczna strona!